Nr konta bankowego dla ofiar na organy Bank PeKaO SA, 07 1240 4432 1111 0010 3683 7534
Wstęp
Szanowni Państwo, Ksiądz proboszcz polecił mi powiedzieć "coś" na temat organów. W związku z tym, że z racji wykonywanego zawodu dziwnie czuję się po tej stronie kościoła,
a dodatkowo jeśli muszę mówić, a nie śpiewać, zapytałem Go co mogę powiedzieć. W odpowiedzi usłyszałem "odpowiedz na 3 pytania: co? Jak? oraz dlaczego tak drogo?".
W związku z tym wzorując się na naszych parafialnych kaznodziejach - 3 myśli na dzisiejszą niedzielę na temat organów piszczałkowych.
CO?
Obecnie w kościele parafialnym do akompaniamentu liturgicznego wykorzystywane są organy cyfrowe, które spełniają rolę "zastępczą" piszczałkowego instrumentu. W potocznej mowie organistów zwane proteza lub parapetem.
W wielu dokumentach kościelnych znajduje się wyraźne wskazanie, by liturgii towarzyszyły organy piszczałkowe. "W Kościele łacińskim organy piszczałkowe należy mieć w wielkim poszanowaniu jako tradycyjny instrument muzyczny,
którego brzmienie potęguje wzniosłość kościelnych obrzędów, a umysły wiernych porywa ku Bogu i rzeczywistości nadziemskiej" (z konstytucji o liturgii świętej Soboru Watykańskiego II [pkt 120]).
Natomiast Instrukcja Episkopatu Polski określa, że "organy powinny znajdować się we wszystkich kościołach w Polsce. Tzw. organy elektronowe dopuszcza się do użytku jako instrument tymczasowy".
Organy piszczałkowe są największym instrumentem, nieporównywalnym z żadnym innym, jaki został wymyślony - pod względem złożoności konstrukcyjnej, rozmiarów przestrzennych, różnorodności dźwięków, brzmienia, barwy,
głośności i innych możliwości muzycznych. W wielu aspektach organy piszczałkowe przewyższają orkiestrę symfoniczna, chociaż na organach gra tylko jeden człowiek. Na jeden głos przypada około 70 piszczałek,
co w całym instrumencie, biorąc pod uwagę głosy złożone z kilku, daje ilość około 4500 piszczałek.
JAK?
Organy piszczałkowe pozyskać można na 2 sposoby: budując nowe lub importując zza granicy. Pierwsza forma generuje bardzo duże koszty w związku z czym
po dyskusji z Księdzem Proboszczem i Radą parafialną podjęliśmy decyzje o rozpoczęciu starań o używany instrument piszczałkowy.
Obecnie na terenie Polski działa wiele firm które jeżdżą po świecie i szukają instrumenty z likwidowanych kościołów, bądź takich, które z różnych względów decydują się na sprzedaż posiadanego i budowę nowego instrumentu.
My będziemy współpracować z głównym organmistrzem filharmonii krakowskiej. Po znalezieniu instrumentu trzeba będzie lecieć do kraju w którym on jeszcze funkcjonuje i go "obegrać". Następnie organy są przywożone ciężarówkami
do naszego kościoła. Kolejnym etapem jest budowa szafy organowej do której zostanie zainstalowany przywieziony materiał piszczałkowy. Ostatnim elementem jest strojenie i intonacja czyli regulacja ciśnienia
żeby w naszym kościele nie było za głośno.
DLACZEGO TAK DROGO?
Czy za drogo czy tez nie to zależy od punktu widzenia. Każdy element w organach jest produkowany indywidualnie do danego instrumentu, czyli jak łatwo się domyśleć, nie ma na świecie dwóch identycznych instrumentów. Jest to zatem produkcja ręczna. Co więcej, aby wybudować tzw prospekt organowy, czyli ozdobny zewnętrzny front, musimy zakupić piszczałki cynowe aby były lekkie i nie obciążały belkowania. Cyna w obróbce i produkcji jest droga a w przypadku dużej ilości belek na stropie naszego kościoła, generuje to dość spory koszt.
Parafia planuje wydać ok 300-350 tys zł. Może wydawać się to dużo ale porównując ten koszt do kosztu budowy organów w Katedrze na Wawelu - 1 mln ? oraz Bazyliki Mariackiej - ponad 5 mln złotych, to ta kwota wcale nie jest taka duża.
Ostatnim kosztem do poniesienia jest opłacenie fachowego organmistrza który nam to wszystko złoży. Słowem kluczem to słowo fachowy. Musi on wziąć pod uwagę zmiany wilgotności i temperatury w naszym kościele. Drewno i metal pracując w zależności od warunków mogły by popękać lub się odkształcić.
Myślę, że to wszystkie najbardziej potrzebne informacje dotyczące naszego przyszłego nowego instrumentu.
Organista
© copyright by Parafia Redemptor Hominis