Redemptor hominis: IV kazanie katechizmowe
Pismo Święte wyjaśnia Królestwo Jezusa.
Babelnet to serwis internetowy, który dostarcza komentarzy
do niedzielnych Ewangelii. Twórcą serwisu Babelnet jest Fundacja Babel, która
powstała na bazie Koła Naukowego Języków Biblijnych Babel na Uniwersytecie Warszawskim. Mówię o
tym po to, żeby poinformować zainteresowanych, iż można w ten sposób przygotować się do
słuchania niedzielnej Ewangelii. Ale także po to, aby podać przykład dobrej inicjatywy. Inną
naszą radością może być napisany niedawno przez papieża list pt. "Verbum Domini" - Słowo Pańskie.
Czym jest Pismo święte w życiu Kościoła i jego misji. Może kogoś zainteresuje? Naprawdę, warto!
1. Siostry i Bracia! Dziś w niedzielę Chrystusa Króla Wszechświata dociera do nas Dobra
Nowina: to Bóg jest najważniejszy dla nas i świata! Całe Objawienie o tym mówi. A Kościół
próbuje to zrozumieć i przyjąć. I tak rodzi się Tradycja Kościoła, której zapisem jest Pismo
Święte. Bez Niego nie wiemy ani kim jest Bóg, ani kim my jesteśmy i jak mamy żyć. Czy jestem
Jego czytelnikiem i słuchaczem? A jeśli zabieram się do czytania, pomoże mi w tym Katechizm
Kościoła. Tłumacząc, jak w słowie ludzkim, znaleźć Słowo Boże. No właśnie: jak? Nie jest to
zwykła książka, gdyż jej autorem jest Bóg i ludzie. Jest ona podwójna: Stary Testament i Nowy.
Pierwszy zapowiada Chrystusa, drugi o Nim opowiada. Dlatego czytając, muszę się pomodlić do
Ducha Świętego o dar rozumu i mądrości. I wtedy On mnie poprowadzi od sensu dosłownego do sensu
duchowego. Bo w słowie ludzkim jest nadwyżka Bożego sensu. Kościół wydobywa tę nadwyżkę od 2
tysięcy lat. Życie płynie naprzód, ciągle stawiamy nowe pytania, a Kościół odpowiada czytając
całą Biblię: 45 ksiąg ST i 27 Nowego. Np. Jan Paweł II ukuł wyrażenia: Ewangelia życia,
cierpienia, ciała, kobiety i mężczyzny, dziecka, Ewangelia społeczna. W ten sposób dał sygnał,
że z Biblii czytanej w Kościele, tyle można wyczytać. Jest to naprawdę fascynująca lektura.
2. Dziś np. Słowo Boże opowiada nam o królowaniu Boga. Ale dziwne ono jest. Z jednej strony
odpowiada ludzkiej tęsknocie za autorytetem i władzą. Tak, jak słyszeliśmy w I czytaniu:
podobnie jak pokolenia izraelskie potrzebujemy kogoś, komu możemy zaufać. I naszą tragedią jest,
że za dużo oczekujemy od ludzkiej władzy. A przecież ona ma takie słabości, jak każdy z nas.
Może pomóc nam w życiu doczesnym, ale zbawienia nie zapewni. Wyraźnie to mówi św. Paweł
Kolosanom i nam: Tylko Bóg stworzył wszystko i tylko On uwolnił nas od władzy ciemności. Tylko
w Jezusie mamy odkupienie, odpuszczenie grzechów.
Ale Jezus króluje w sposób paradoksalny. Bo z krzyża. Wyśmiewany przez tych, którzy tęsknią za
zamordyzmem silnej władzy. A ten, tu, król żydowski (bo taka była pogardliwa wymowa napisu na
krzyżu) obiecuje łotrowi: dziś ze mną będziesz w raju. Nie każdy w to uwierzy, czego przykładem
jest drugi łotr. On czekał na fajerwerki, popisy siły, którą widać. I nie doczekał się. To jeszcze
nie ten czas. To jest jeszcze czas wolnego wyboru na bazie bojaźni Bożej i wiary albo właśnie
niewiary i zadufania w siebie, w moce tego świata.
3. Czyż nie jest tak i dziś? Czyż Bóg nie dopuszcza chwilowego tryumfu zła? Dopuszcza,
tak jak dopuścił krzyż Jezusa. Lecz, gdy wydawało się, że szatan i jego ludzie zwyciężyli,
po trzech dniach przegrali ostatecznie. Iluż już było i pewno będzie takich sytuacji? Dlatego
Jezus Chrystus Król Wszechświata mówi do Ciebie i do mnie: błogosławiony, kto we mnie nie zwątpi.
Czyli podda się próbie i ją przetrzyma. I o to będziemy się modlić na końcu Mszy Świętej. Amen
© copyright by Parafia Redemptor Hominis